
| Gościem Kawiarenki Literackiej była ottawianka, Pani Liliana Arkuszewska, 
    autorka i bohaterka powieści. "Czy było warto" - to książka o Kolumbach lat 80. – ryzykantach, którzy mieli odwagę wyemigrować i na własnej skórze sprawdzić dochodzące słuchy o zachodnim świecie. Czy znaleźli to, czego szukali? | |
| 
 | 
 | 
| Pani Liliana jest rodowitą szczecinianką, która wierzyła w swoją Polskę. Zawsze stęskniona wracała do niej z zagranicznych wypadów. Na namowy do wyjazdu z Polski na stałe i argument, że w Ojczyźnie coraz gorzej, brak perspektyw, uparcie odpowiadała: "biednie, ale w kraju". Wystarczyło jednak błahe na pozór zdarzenie, by przeszła transformację i zmieniła zdanie. | |
| 
 | |
| 
 | 
 | 
|  Autorka zaufała przeznaczeniu i radom bratniej duszy. Uwierzyła w siebie. 
    Odważnie podążyła za małym zielonym światełkiem, ufając, że zawiedzie ją do ziemi obiecanej. 
    Wzięła ze sobą trzyletnie dziecko, męża, siostrę i szwagra w przekonaniu, | |
| 
 | 
 | 
| 
 | 
 | 
| 
 | |
| 
 | 
 | 
| 
 | 
 | 
| 
 | 
 | 
| 
 | 
 | 
| 
    Autorka, jak setki tysięcy młodych Polaków w latach osiemdziesiatych, opuściła Ojczyznę, aby znaleźć lepsze jutro. | |
| 
 | 
 | 
| Liliana Arkuszewska miała już kilka spotkań z czytelnikami (w Polsce i USA), ale było to Jej pierwsze spotkanie w Ottawie! | |
| 
 | 
 | 
  

























